Wspaniałe święto motorsportu w Poznaniu. Kilkanaście tysięcy widzów przybyło w pierwszy weekend wakacji na Tor Poznań, aby obejrzeć emocjonujące zmagania zespołów w ramach 3. rundy wyścigów ciężarówek z serii Goodyear FIA European Truck Racing Championship. To było historyczne wydarzenie dla Toru Poznań oraz całej Polski, bo tego typu impreza odbyła się w naszym kraju po raz pierwszy!
Polski obiekt dołączył do prestiżowej listy torów wyścigowych obok hiszpańskiego Jarama, niemieckiego Nürburgring i francuskiego Le Mans. Tor Poznań to jedyny nowy punkt dodany do tegorocznego kalendarza mistrzostw, co stanowiło też spore wyzwanie dla kierowców, którzy w krótkim czasie musieli poznać charakter toru.
Czterokrotny mistrz serii i aktualny lider punktacji, Norbert Kiss, był jednym z pierwszych kierowców, którzy zwrócili uwagę na trudny charakter obiektu. „Jest trochę wyboiście, myślę, że będzie to widoczne z zewnątrz. Ciężarówki często się przemieszczają. Jest kilka szybkich zakrętów, rytm jest fajny, podobało mi się” – powiedział Węgier po piątkowym treningu.
Podobnego zdania był też najbardziej utytułowany kierowca wyścigów ciężarówek, sześciokrotny zdobywca tytułu Goodyear FIA ETRC, Jochen Hahn. „Tor jest fantastyczny, poziom przyczepności jest bardzo wysoki”, powiedział kierowca IVECO Team Hahn Racing. „Musimy znaleźć dobre ustawienia i to nam się udaje. Czuję się pewnie. Prognoza pogody wygląda idealnie. Podoba nam się tutaj i damy z siebie wszystko, aby zrobić wielkie show” – podsumował.
źródło: https://www.goodyearfiaetrc.com/gallery/poznan-2023
Weekend pełen emocji
Kierowcy dotrzymali słowa. Kibice zgromadzeni na trybunach i wokół toru mogli zobaczyć prawdziwy popis wyjątkowych umiejętności zespołów podczas każdego z czterech wyścigów – w sobotę i niedzielę odbyły się po 2 wyścigi, podczas których kierowcy mieli do przejechania 11 okrążeń. Ciężarówki ważące około 5,3-5,5 tony, o mocy około 1200 KM, pędziły po torze z prędkością nawet do 160 km/h, a mogłyby jeszcze szybciej, ale prędkość jest ograniczona przez FIA ze względów bezpieczeństwa kibiców. Co ciekawe, wyścigowe ciężarówka mogą przyspieszyć od 0 do 100 km/h mniej więcej w tym samym czasie, co Porsche 911, a to dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu, który wynosi 5000 Nm.
W walce o jak najlepsze pozycje zawodnicy wyprzedzali nawet na trudnych zakrętach, jadąc obok siebie w odległości zaledwie kilkunastu centymetrów, co zaowocowało kraksami zarówno podczas sobotniego, jak i niedzielnego wyścigu, ale one tylko dodały pikanterii całemu widowisku. To też wyjaśnia dlaczego wyścigi Goodyear FIA ETRC są uznawane za jedną z najbardziej widowiskowych serii mistrzostw odbywających się na Starym Kontynencie.
Ostatecznie pierwszy i trzeci wyścig wygrał aktualny mistrz Europy, Węgier Norbert Kiss z RÉVÉSZ RACING, w drugim wyścigu triumfował Niemiec Lukas Hanh z teamu Lukas Hanh, a w czwartym zwyciężył Austriak Antonio Albacete reprezentujący Team T SPORT BERNAU i to mimo uszkodzenia ciężarówki w trzecim wyścigu.
Dzięki zwycięstwom w Poznaniu Norbert Kiss umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej, na drugim miejscu jest Jochen Hanh, a trzecie miejsce zajmuje Sascha Lenz.
źródło: https://www.goodyearfiaetrc.com/gallery/poznan-2023
Dobra strategia i mocne opony to klucz do sukcesu
Wszyscy uczestnicy mistrzostw ścigają się wyłącznie na oponach Goodyear, które są zbudowane na podobnym karkasie co opony do codziennej jazdy – w rozmiarze 315/70R22.5 – natomiast bieżnik i mieszanka gumowa zostały w nich zmodyfikowane, aby zapewnić przyczepność na mokrych i suchych nawierzchniach oraz pomóc w rozpraszaniu ciepła wytwarzanego przez ważące ponad 5 ton ciężarówki.
Aby zminimalizować ryzyko przegrzania, opona wykorzystuje specjalną podwarstwę bieżnika. Pomaga to nie tylko zapobiegać przegrzaniu, ale także chroni obudowę przed uszkodzeniem i nadmiernym zużyciem. Co ciekawe, głębokość bieżnika ciężarowych opon wyścigowych wynosi jedynie ok. 3 mm, zdecydowanie mniej niż w przypadku typowej opony ciężarowej.
Ponadto opona Goodyear Truck Racing ma asymetryczny profil barku i rzeźbę bieżnika, co zapewnia zoptymalizowany rozkład nacisku na podłoże podczas jazdy na wprost i na zakrętach oraz lepszą odporność na uszkodzenia podczas pokonywania zakrętów.
Każdy zespół otrzymuje po 6 opon na każdy dzień wyścigu z serii Goodyear FIA ETRC, co daje 12 opon na dane zawody. Opony są przydzielane zespołom w wyniku losowania, co zapewnia wszystkim startującym równe szanse. Każda z nich jest wyposażona w technologię RFID, która pozwala przypisać komplet opon do danego zespołu, co wyklucza jakiekolwiek pomyłki przy ich eksploatacji w czasie wyścigu. Opony przyjeżdżają na dane wyścigi prosto z zakładów Goodyear w Luksemburgu. Po wyścigu trafiają do fabryki Goodyear w Niemczech, gdzie otrzymują „drugie życie”, ponieważ są poddawane bieżnikowaniu i trafiają z powrotem do klientów w całej Europie.
„Motosport jest wpisany w DNA firmy Goodyear, a nasze opony od lat towarzyszą najważniejszym wyścigom samochodowym. Od kilkunastu lat jesteśmy też mocno zaangażowani w wyścigi pojazdów ciężarowych i jako sponsor tytularny dostarczamy opony dla wszystkich zespołów biorących udział w Goodyear FIA ETRC. Cieszymy się, że ta prestiżowa i bardzo widowiskowa seria zadebiutowała w Polsce na Torze Poznań, a my po raz kolejny mogliśmy zaprezentować osiągi i trwałość naszych opon w ekstremalnym środowisku samochodów ciężarowych rozpędzonych do 160 km/h” – powiedział Paweł Jezierski, dyrektor komunikacji ds. opon i rozwiązań użytkowych w Goodyear Europe.
źródło: https://www.goodyearfiaetrc.com/gallery/poznan-2023
Widowiskowo także poza torem
W przerwach zmagań na torze na kibiców czekały liczne atrakcje, w tym zlot tuningowanych ciężarówek, specjalna fan zona oraz strefa dla dzieci.
W strefie Goodyear można było zwiedzić specjalną ciężarówkę pokazową z mobilnym show roomem na pokładzie, która podróżuje po Europie w ramach kampanii Goodyear Drive Results Tour 2023. W jednym miejscu można było zapoznać się nie tylko z najnowszymi oponami, ale także ze wszystkimi rozwiązaniami z zakresu mobilności, które napędzają floty transportowe w całej Europie i pomagają im być bardziej efektywnymi, konkurencyjnymi i ograniczać wpływ na środowisko. Nie lada gratką dla odwiedzających strefę sponsora tytularnego mistrzostw była też możliwość zobaczenia z bliska stojącej przed wejściem do show roomu opony wyścigowej Goodyear, na której ścigają się wszyscy kierowcy z serii Goodyear FIA ETRC.
Jeśli ktoś czuje niedosyt wrażeń może to nadrobić oglądając 4. rundę mistrzostw Goodyear FIA ETRC, która obędzie się w weekend 15-16 lipca na legendarnym niemieckim torze Nürburgring.
