
Tylko 27,5 proc. przedsiębiorstw transportowych obawia się pogorszenia kondycji swojego biznesu w związku z rosnącą inflacją, podczas gdy w innych sektorach wyniki są nawet dwa razy wyższe. W HoReCa tak odpowiedziało aż 59 proc. zapytanych, w handlu – 53 proc., w budownictwie 51 proc., w przemyśle i usługach po 46 proc. wskazań.
Przewoźnicy – jako niepoprawni optymiści – oczekują poprawy sytuacji i inwestują w tabor. Ogółem nowych samochodów ciężarowych przybyło 2 486 szt. Był to najwyższy rezultat analogicznego miesiąca w historii notowań, przewyższył o 233 szt. dotychczas najwyższy rezultat ze stycznia 2022 r., ale daleki od średniej miesięcznej z 2022 r., która wynosi 2 909 szt., podlicza Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.
Z pierwszego Barometru EFL na 2023 r. wynika, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce obawiają się, że ich kondycja w najbliższych sześciu miesiącach pogorszy się (27,5 proc.). Większość, bo 60,5 proc., odpowiedziała, że ich sytuacja pozostanie bez zmian, a niecałe 4 proc. wskazuje na poprawę kondycji. To bardziej optymistyczne opinie niż te wyrażone pod koniec 2022 r.
Z Barometru EFL na I kwartał tego roku wynika, że niemal połowa firm reprezentujących polski sektor MŚP uważa, że w kontekście rosnącej inflacji kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach pogorszy się (47,5 proc. wskazań). Co trzeci zapytany liczy na utrzymanie swojego biznesu na podobnym poziomie (36 proc.), a 5 proc. mówi o poprawie. 11 proc. nie wie, czego się spodziewać w najbliższym czasie. Najmniej inflacji boją się średnie firmy – 38 proc. z nich wskazuje na pogorszenie sytuacji w związku z wysoką inflacją. W przypadku mikro i małych firm na negatywny scenariusz wskazało zdecydowanie więcej zapytanych – odpowiednio 48 proc. i 51 proc. JK
Źródło: www.efl.pl
Fot. Pixabay