
Mimo napaści Rosji na Ukrainę, ruch na Nowym Jedwabnym Szlaku (NJS) powiększył się w 2022 r. Szczególnie udane okazało się drugie półrocze. W 2022 roku pociągi Kolei Chińskich (China National Railway Group, CREC), na trasie pomiędzy Chinami i Europa przewiozły 1,6 mln TEU w 2022 r., czyli o 10 proc. więcej niż w ub.r.
Liczba pociągów na tej trasie wzrosła o 9 proc. do 16 tys. Dynamika wzrostu rok wcześniej przekroczyła 30 proc. W 2022 r. spowolnienie na NJS odczuwalne było w pierwszej połowie 2022 r., gdy liczba pociągów wzrosła tylko o 3 proc. Gospodarki krajów Europy Zachodniej nie są w stanie obyć się bez chińskich dostaw, a dla wielu przedsiębiorców transport morski był trudnodostępny lub zbyt wolny, gdy lotniczy zbyt drogi.
Już za kilka lat toczona przez Unię wojna klimatyczna podniesie ceny przewozów i może doprowadzić do konsolidacji branży transportu drogowego. Gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainie były obawy, że zatrzyma ona ruch na szlaku, a potoki ładunku przeniosą się na tzw. południową trasę, która jest droższa i wymaga przeładunków na statki i z powrotem. Tymczasem obawy okazały się bezzasadne. Utrzymanie potoku towarów na NJS przez Rosję, Białoruś i Polskę oznacza, że trasa południowa (przez Morze kaspijskie) jest droższa i czasochłonna w porównaniu do trasy północnej.
Kolejowy Jedwabny Szlak łączy 29 chińskich prowincji z 23 krajami Unii Europejskiej. Połącznie ruszyło w 2011 r., gdy z Chin do Europy przyjechało pierwsze 17 pociągów. KL
Źródło: www.logistyka.rp.pl
Fot. Pixabay