
Roczna sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła do najniższego poziomu od 1994 r. Jest to kolejny wskaźnik poważnych kłopotów niemieckiej gospodarki. To spadek aż o 8,8 proc., w porównaniu do czerwca zeszłego roku.
Według Clausa Vistesena, głównego ekonomisty ds. strefy euro w firmie consultingowej Pantheon Macroeconomics dane są wręcz „przygnębiające.” Jak dodaje, przyczyną takiego spadku jest wzrost cen dóbr konsumpcyjnych, a co za tym idzie wysoka inflacja wynosząca w Niemczech 8,5 proc. W Niemczech spadł też poziom produkcji przemysłowej (PMI), po raz pierwszy od 2 lat do poziomu poniżej 50 pkt. Powodem jest spadek zamówień w regionie, wywołanych z kolei niepewnością związaną z wojną na Ukrainie.
Podczas gdy Niemcy notują znaczny spadek sprzedaży detalicznej, wydatki konsumentów w porównaniu do zeszłego roku spadły zaledwie 0,8 procent, ze względu na wpływ inflacji na siłę nabywczą.
Spadek sprzedaży detalicznej może dodatkowo wpłynąć na obniżenie niemieckiego PKB. KL
Źródło: www.wnp.pl
Fot. Pixabay