Skip to content
Transport Manager
Transport Manager
  • Konferencje
  • Prenumerata
  • Wydania
  • TM Poleca
  • Konferencje
  • Szkolenia
  • Prenumerata
  • Wydania
  • TM ONLINE
  • TM Akademia
  • TM Poleca
  • Kontakt
  • Zarządzanie
  • Logistyka
  • Prawo
  • Finanse
  • Technika
  • Relacje
Transport Manager
  • Konferencje
  • Szkolenia
  • Prenumerata
  • Wydania
  • TM ONLINE
  • TM Akademia
  • TM Poleca
  • Kontakt
  • Zarządzanie
  • Logistyka
  • Prawo
  • Finanse
  • Technika
  • Relacje
Prawo

Odpowiedzialność za załadunek lub rozładunek w transporcie drogowym

15 lutego 2022

Niezależnie od typu transportu każdy ładunek wymaga podjęcia odpowiednich działań mających na celu załadunek na środek transportu, a następnie rozładunek w miejscu przeznaczenia. Niestety w ciągu wielu lat oraz rosnących oczekiwań biznesowych w branży transportu drogowego, utarło się wiele przyzwyczajeń, które nie koniecznie mają oparcie w powszechnie obowiązującym prawie.

Jaka więc jest prawidłowa podstawa prawna do ustalenia odpowiedzi na pytanie kto – kierowca czy magazynier – ma obowiązek wykonać załadunek lub rozładunek towaru? Omówimy kwestię czynności ładunkowych bez poruszania innej ważnej problematyki, jaką jest zabezpieczenie ładunku na czas transportu.

 

Podstawa prawna

Wbrew powszechnemu przekonaniu polskie prawo reguluje dość precyzyjnie oraz w sposób przejrzysty kwestie zasad oraz odpowiedzialności za czynności ładunkowe. Zgodnie z art. 43 ustęp 1 ustawy z 15 listopada 1984 r. prawo przewozowe: „jeżeli umowa lub przepis  szczególny nie stanowią inaczej, czynności ładunkowe należą odpowiednio do obowiązków nadawcy lub odbiorcy”.

Treść zacytowanego powyżej artykułu oznacza wprost, iż jeżeli strony umowy przewozu (często kolokwialnie nazywanej zleceniem transportowym) nie uregulowali w warunkach zlecenia po czyjej stronie leży obowiązek wykonania oraz odpowiedzialność za czynności ładunkowe, w takim przypadku nadawca lub odbiorca ponosi odpowiedzialność z mocy prawa. Okazuje się zatem, że powszechna praktyka np. w branży FMCG, której przedstawiciele, pomimo braku ustaleń umownych oczekują, aby kierowca dostarczył towar np. do krawędzi rampy lub do bramy magazynu, działają w oparciu o domniemania i biznesowe oczekiwania, a faktyczne reguły ustanowione wiele lat temu przez polskiego ustawodawcę są zupełnie inne.

 

„Jeżeli umowa lub przepis  szczególny nie stanowią inaczej, czynności ładunkowe należą odpowiednio do obowiązków nadawcy lub odbiorcy”.

 

Podkreślić należy, iż ustawa prawo przewozowe dotyczy wszystkich możliwych typów transportu. Niezależnie od tego, czy usługa świadczona jest pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) do 3,5 tony (tzw. busy), solówkami, plandekami, cysternami, chłodniami czy pojazdami ponadgabarytowymi, czynności ładunkowe należą do obowiązków odpowiednio: nadawcy lub odbiorcy. Niestety częsta praktyka, w której z jednej strony zakazuje się kierowcom jakiegokolwiek udziału, a nawet nadzoru lub obserwowania wykonywania czynności ładunkowych, a z drugiej strony obciążania przewoźników konsekwencjami wadliwego załadunku lub rozładunku powoduje, że spory pomiędzy przedsiębiorcami rozstrzyga sąd.

Nie byłoby tego problemu, gdyby na etapie zawierania zlecenia transportowego spedytorzy oraz zleceniodawcy określili jasno i precyzyjnie po czyjej stronie leży obowiązek załadunku lub rozładunku. Taką możliwość wskazuje wprost pierwsza część treści art. 43 ust. 1 prawa przewozowego, która brzmi- „jeżeli umowa nie stanowi inaczej”.

Te kilka słów oznacza w praktyce, że dopiero wtedy, gdy zlecenie transportowe zawiera zapis o przeniesieniu na przewoźnika obowiązku wykonania i ponoszenia odpowiedzialności za ewentualne wadliwe wykonanie załadunku lub rozładunku, będzie powodowało po stronie firmy transportowej realną odpowiedzialność odszkodowawczą.

 

Jeżeli w zleceniu transportowym nie było zapisu o zobowiązaniu przewoźnika do czynności ładunkowych, to tym samym przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody w trakcie załadunku lub rozładunku.

Odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody w trakcie załadunku lub rozładunku

Warto w tym miejscu podkreślić, iż odpowiedzialność towarzystw ubezpieczeniowych na podstawie polis OCP (odpowiedzialność cywilna przewoźnika) ma charakter akcesoryjny. Oznacza to, że jeżeli w zleceniu transportowym nie było zapisu o zobowiązaniu przewoźnika do czynności ładunkowych, to tym samym przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody w trakcie załadunku lub rozładunku. Idąc dalej tym tokiem, skoro przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności – zgodnie z ustawą prawo przewozowe, to i jego ubezpieczyciel nie musi wypłacić odszkodowania.

Analizując treść polis ubezpieczeniowych można dojść do przekonania, że spora część towarzystw ubezpieczeniowych dość chętnie oraz za niewygórowaną dopłatą zgadza się na indywidualne objęcie polisą OCP czynności ładunkowych. Niestety często przewoźnicy zapominają, iż taka dodatkowa klauzula będzie obowiązująca tylko wtedy, gdy przewoźnik jest bezpośrednio odpowiedzialny za czynności ładunkowe. Nadal więc warunkiem koniecznym będzie zapis w zleceniu o przeniesieniu odpowiedzialności za czynności ładunkowe na przewoźnika.

 

Zadbaj o zapis w zleceniu przewozowym

Jeżeli prowadzisz firmę transportową, której kierowcy realnie wykonują czynności ładunkowe, a jednocześnie chcesz zapewnić sobie i swojemu zleceniodawcy możliwie największe bezpieczeństwo ubezpieczeniowe, upewnij się, aby w zleceniu przewozowym był odpowiedni zapis, a polisa OCP przewoźnika obejmowała szkody wyrządzone podczas czynności ładunkowych.

Jest to szczególnie istotne przy tych typach pojazdów, które z racji swojej funkcjonalności (np. cysterny, silosy, inloadery, pojazdy ciężarowe z HDS’ami) wymagają sterowania lub podłączania dodatkowego oprzyrządowania przez kierowcę.

 

Odpowiedzialność nadawców za szkody wyrządzone podczas załadunku

W polskim prawie przewozowym zawarte są także reguły, które pośrednio potwierdzają powyższe tezy. Przykładem może być np. art. 44 prawa przewozowego, który stanowi, iż to nadawca lub odbiorca są obowiązani doprowadzić do czystości i porządku teren oraz środek  transportowy przewoźnika zanieczyszczony w związku z czynnościami ładunkowymi. Z kolei potencjalne szkody związane z uszkodzeniem taboru przewoźnika także zostały uregulowane. Zgodnie z treścią art. 72 ustęp 1 pkt 2 prawa przewozowego to nadawca ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikłą z wadliwego stanu przesyłki, braku lub niewłaściwego  opakowania, albo nienależytego wykonania czynności ładunkowych.

Kto i w jaki sposób ma wykonać czynności ładunkowe powinno być uregulowane w zleceniu transportowym.

Odpowiedzialność za kary administracyjne nałożone na przewoźnika

Konsekwencją takich uregulowań prawnych jest także następcza odpowiedzialność za ewentualne kary nakładane na przewoźników na podstawie np. ustawy o transporcie drogowym.

Jeżeli w trakcie kontroli drogowej wykonanej przez uprawniony organ (przeważnie będzie to Inspekcja Transportu Drogowego) zostanie ustalone, iż przekroczenie np. dopuszczalnych nacisków osi zostało wywołane nieprawidłowym rozmieszczeniem towaru na naczepie (czyli nieprawidłowym załadunkiem), to w takim przypadku przewoźnik, powołując się na art. 43 ustęp 2 prawa przewozowego, może żądać zwrotu realnie zapłaconej kary.

Treść artykułu 43 ustęp 2 brzmi: „Nadawca, odbiorca lub inny podmiot wykonujący  czynności ładunkowe jest obowiązany wykonać je w sposób zapewniający przewóz przesyłki  towarowej zgodnie z przepisami ruchu drogowego i przepisami o drogach publicznych, a w szczególności niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, przekroczenia  dopuszczalnej masy pojazdów lub przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi”.

Pomimo iż artykuł 43 ustęp 2 ma moc powszechnie obowiązującego prawa to praktyka pokazuje, iż przewoźnicy nie znają lub nie chcą stosować tej pozytywnej dla siebie podstawy prawnej. Okazuje się bowiem, że wola utrzymania współpracy z klientem jest bardziej istotna niż unikanie płacenia kar za niezawinione przez siebie czynności ładunkowe.

Podsumowując – kryteria dotyczące kto i w jaki sposób ma wykonać czynności ładunkowe powinny być uregulowane w zleceniu. Tylko w ten sposób unikniesz wątpliwości natury prawnej, a Twój ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić odszkodowanie, jeśli polisa ubezpieczeniowa obejmuje tego typu szkody.

 


 

 

 

 

 

 

 

Fot. Chwalczyk Lukasz

Łukasz Chwalczuk

wspólnik w Kancelarii Prawnej Iuridica, prezes zarządu OSTPN ESTA Europe Board Member

 

 

Zobacz również

Prawo

A jednak Parlament Europejski zezwala na handel emisjami w transporcie

Prawo

Za cztery miesiące zmiany w prawie spółek

  • Nacisk na osie – koniec zamieszania na polskich drogach?
  • „Jazda na magnesie” jest przestępstwem
  • Opłaty drogowe w Estonii od 1 stycznia 2018 r.
  • Weryfikacja uprawnień kierowców a RODO. Co pracodawca może, a co powinien i jak weryfikować u kierowców.
  • TARCZA ANTYKRYZYSOWA a zwolnienia pracowników
  • Nocleg w kabinie – rzecz osądzona
  • Co kraj to kabotażowy obyczaj
  • Dumping cenowy pozwany do sądu
  • „Praca marginalna” ogranicza dostęp do zaświadczeń A1
  • „Zatrudnię spedytora z bazą …”
Zostań z nami!
Dołącz do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Transport Manager

Media4Business sp z o.o.
ul. Heleny Szafran 6
60-693 Poznań
NIP: 972-124-23-01
REGON: 302312600

Menu główne

  • Konferencje
  • Szkolenia
  • Prenumerata
  • Wydania
  • TM ONLINE
  • TM Akademia
  • TM Poleca
  • Kontakt

Aktualności

  • Zarządzanie
  • Logistyka
  • Prawo
  • Finanse
  • Technika
  • Relacje

Kontakt

+48 61 30 70 226
info@transport-manager.pl

NEWSLETTER

Projekt i realizacja witryny Agencja Interaktywna Horizon 2019